Dzięki, tak wiem. Tyle, że te klaksony enerdowskie również do tanich nie należą, zatem kupienie go tylko dla samej kostki nie wchodzi w grę. Chyba, że trafią się jakieś zwłoki

I Francuzi stosowali takie w klaksonach Ducellier. Pewnie były produkowane na licencji Bosch bo poza oznaczeniami są identyczne. W najgorszym wypadku pozostanie mi wycięcie tego elementu z tekstolitu. Na szczęście mam to połamane ustrojstwo na wzór.